W dzisiejszym numerze:
1. Sprostowanie Arcyksięcia Trilandu
2. Sytuacja powyborcza na chłodno
3. Analiza aktywności obrad Parlamentu Ziemi Dalmenckiej
4. Kultura dalmencka – analiza obecnej sytuacji
Sprostowanie Arcyksięcia Trilandu
W ostatnim numerze Gońca doszło do dziennikarskiej pomyłki. Podaliśmy, że Arcyksiążę Trilandu stworzył nowy herb dla tego regionu. W rzeczywistości autorem grafiki był Jack von Horn, a Arcyksiążę pozostał zleceniodawcą. Za nieścisłość przepraszamy.
Sytuacja powyborcza na chłodno
7 lipca bieżącego roku oficjalnie ogłoszono wyniki wyborów prezydenckich. Zrobił to Pierwszy Zastępca Ozzy Washburn, który urząd ten będzie pełnił kolejną kadencję. Do dziś, do 23:59 trwają wciąż wybory na Sędziego Federalnego Trybunału Krajowego, frekwencja od ostatniego artykułu nie wzrosła, wciąż swój głos oddało jedynie 57% uprawnionych, a w dodatku kandydat uzyskał jak do tej pory tylko jeden (!) głos. Jeśli chodzi o sprawę wyboru sędziego, to władze centralne dalej nie zajęły oficjalnego stanowiska, co do przypadku, gdy kandydat nie uzyska więcej niż połowy wszystkich głosów – a taki właśnie będzie to, z całą pewnością, przypadek (matematycznie niemożliwe jest aby Krzysztof van der Ice Hans uzyskał więcej niż 50% wszystkich głosów, nawet przy 100% frekwencji).
W oczekiwaniu na rozwikłanie tej zagadki przypomnimy, co obiecywał zwycięski duet von Scharfschuetze – Washburn w kampanii wyborczej. W trakcie debaty kandydatów padło zapewnienie, że von Scharfschuetze zajmie się uporządkowaniem i rozbudową systemu prawnego. Możliwe, że czeka nas kolejna debata nad projektem zmian w ustawie zasadniczej, mniej więcej znany jest kierunek domniemanych zmian: uogólnienie przepisów konstytucyjnych, pozbycie się przepisów zbyt szczegółowych, jak np. o obywatelstwie. Mamy także prawo czekać na przepisy w materii sądowniczej: „Optowałbym raczej za jednym aktem określającym działania organu sądowniczego i drugim określającym naruszenia porządku prawnego i kary za nie” (von Scharfschuetze w trakcie kampanii). Drżyjcie natomiast posiadacze majątków z okresu starego forum – wszystko może piorun trafić, nowe władze dopuszczają bowiem przepad majątków (mimo, że znany jest stan posiadania większości obecnych mieszkańców Trizondalu i samorządów) – miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie. Jednak zanim będziemy mogli się o to spierać, musimy cierpliwie doczekać na system obiegu pieniądza – to nie jest pewnik w tej kadencji… Wciąż spokojnie będą mogły spać osoby dopuszczające się kłamstw historycznych i wygłaszające kłamliwe uwagi dotyczące Państwa Trizondalskiego i jego form na przestrzeni ostatnich 8 lat – chyba, że wreszcie nasze prawo uzna, że oczernianie Trizondalu nawet w takiej postaci jest czynem zabronionym…
Jakie by te obietnice nie były, to w naszym ustroju nic nie jest możliwe do zmiany, jeśli nie akceptują tego obywatele. Co więcej to obywatele mogą coś zmienić bez zgody Prezydenta – przypominamy o tym i zachęcamy do aktywności także na tym polu.
Analiza aktywności obrad Parlamentu Ziemi Dalmenckiej
Jutro mija dwa tygodnie od rozpoczęcia sesji Parlamentu Ziemi Dalmenckiej w pierwszej kadencji. W związku z tym Goniec Dalmencki postanowił zebrać parę statystyk dotyczących prac naszych posłów.
I. Liczba złożonych projektów ustaw i wniosków:
DKS – 1 (wniosek formalny o przyspieszenie głosowania)
PRPP – 1 (projekt przewidujący wybór dwóch Zastępców Przewodniczącego)
DUP – 2 (wniosek o wybór 3 Zastępców w randze ważności oraz ustawa o zakazie wyśmiewania)
Pozostałe ugrupowania nie zgłosiły ani żadnego projektu ani wniosku formalnego.
II. Aktywność w obradach (wypowiedzi wygłoszone przez przedstawicieli partii)
[nie wlicza się prowadzenia obrad i głosowań oraz wniosków i projektów ustaw]
SiT oraz PN –17
TUL – 10
PRPP –26
DUP – 19
KT – 1
DKS -13
III. Aktywność w obradach wg parlamentarzystów wg partii
[nie wliczając wypowiedzi nieoznaczonych i prowadzenia obrad]
Franciszka Sosnowska-Hans (DUP) - 1
Janusz Jarakot (DUP) – 3
Jan Spacernika (DUP) – 1
Hipolit Wesoły (DUP) - 1
Aleksandra Nowa-Hutnik (PRPP) – 2
Jarosław Rząb (PRPP) – 2
Sędzimir Wiosło (PRPP) – 3
Agnieszka Tajcho (PRPP) - 2
Jakub Korden (DKS) – 1
Paweł Rzodkiewka (PN) – 1
Katarzyna Kajkowska (SiT) – 1
Wojciech Hanski-Dąb( TUL) – 1
Redakcja dopuszcza możliwość drobnych błędów, za które przepraszamy.
Kultura trizondalska – analiza obecnej sytuacji
Czym jest kultura w mikronacji? Kultura to zbiór wszelkiej aktywności poza politycznej, ale z wyłączeniem sportu i offtopicu. Jest to w zasadzie taki drugi plan w v-świecie, dla wielu jednak bardzo istotny. Są ludzie, którzy budowali swoją karierę polityczną tylko przez kulturę, są też ludzie, którzy przez politykę chcieli budować kulturę. Oczywiście nigdy nie zabraknie ludzi, którzy nic wspólnego nigdy z kulturą mieć nie chcieli. O ile w świecie realnym wszystkie te postawy są nieco dyskusyjne, to w mikronacjach pierwsza i druga są raczej pozytywne. Bo czyż przez aktywność w sferze kultury nie można pokazać, że zna się świat bardzo dobrze (czasami niestety można zademonstrować także odwrotność tego)? Obecnie jednak w Rzeczpospolitej kultura to taki temat typu "gorący kartofel" wszyscy o nim mówią, ale każdy przekazuje dalej.
Główna funkcja kultury w v-świecie to promocja państwa oraz zajęcie dla obywateli wirtualnych państw. Innymi słowy ma to być oderwanie się mieszkańców od ciągłej polityki. Dla mnie większą przyjemnością jest bowiem czytanie tematów kulturalnych (rozsądnych) niż kolejnych kłamstw politycznych. Jednak ostatnio pojawiły się tendencje do bojkotu kultury przez naszych obywateli. I mam tu na myśli bojkot przez odbiorców. Bo twórcy różnych pomysłów w Trizondalu oczywiście są, natomiast odzew na nie zawsze jest niewielki co jest żenujące i smutne. Wiadomo, że trudno rozwodzić się w 100 postach nad koncertami, ja rozumiem, że nie każdemu chce się tego wszystkiego słuchać, oglądać. Natomiast czasem warto nawet bez oglądania coś odpisać jedynie wzorując się na tekście.
Jak już mówiłem kultura to "gorący kartofel", ale trzeba dodać, że jest to także polityczny kartofel. Bo nie znajdzie się w Trizondalusiła polityczna, która by o kulturze nie mówiła.Kultura budowana przez akty prawne to istny debilizm. Natomiast kultura WSPOMAGANA przez prawo i władze to istny geniusz. I faktycznie na początku trwania Trizondalu kultura była trendy.
Dziś, gdy kultura spoczywa na barkach mieszkańców to wszystko się zmieniło w porównaniu z okresem wspierania jej aktywnie przez państwo. Powstała masa różnych pomysłów i przedsięwzięć, jednak za nimi nie szła masa aktywności, nie szła wielka lista zgłoszeń i postów. Dlaczego? Bo brakuje w Trizondalu rozwiązań MOTYWUJĄCYCH do rozwoju kultury. Państwo nie motywuje do prowadzenia i brania udziału w przedsięwzięciach kulturalnych. Tutaj na prawdę trzeba inwencji twórczej i jej wsparcia, by było lepiej.
Już mówiłem o kulturze, to teraz trochę o promocji. Promują kraj działające media i wielkie przedsięwzięcia, ale także reprezentacja piłkarska i aktywność na innych forach mikronacji. Bo my chcemy nowych mieszkańców, a de facto co 3 mieszkaniec v-świata nigdy o nas nie słyszał. Trudno więc, że gdy pojawi się ktoś nowy to do nas trafi. Goniec Dalmencki jako jedyna aktywna prasa i telewizja autorstwa Thomasso Pappena to znacznie za mało. Kiedyś ktoś mi powiedział, że za niedopełnienie obowiązków nie ma co karać, bo tylko zniechęcimy ludzi. Natomiast jeśli zachęty i honory nie pomagają to co innego robić? Koń nie chce marchewki, to koń dostanie bata... Oczywiście najlepszy rozwiązaniem byłoby znalezienie ludzi odpowiedzialnych i ustalenie z nimi jasnych zasad, ale do tego jeszcze potrzeba czasu.
Kiedyś proponowałem stworzenie prostego planu i wypełnianie go krok po kroku, jednak wielu uznało, że trzymanie się planów jest niemożliwe. Oczywiście, że jest możliwe czego wielokrotnie dowodziłem sam. Plan musi być jedynie konkretny i prosty oraz musi mieć wyznaczonego wykonawce, bez podtekstów politycznych. Miejmy nadzieje, że coś się zmieni w Trizondalu ws. kultury!
--> Uważasz, że powyższy tekst choć trochę jest trafny w swoich stwierdzań? To zdaj sobie sprawę, że powstał 6 lat temu i został opublikowany przez Marcela Hansa pod tytułem „Socjalistyczny Punkt Widzenia: Kultura” na forum ówczesnej RSiT. Goniec Dalmencki zmienił jedynie słowo „Rzeczpospolita” na „Trizondal” oraz wyciął pewne informacje niezrozumiałe dla laików tematu polityki RSiT. Jest to oczywiście rodzaj pewnej prowokacji, ale lepiej twórczo prowokować niż milczeć. Oryginał tekstu na trizondalskim forum już niedługo!