Gerant Dalmencji zdecydował ostatecznie, że na terenie wzdłuż odcinka budowanej autostrady A2 z Loterston do Nyron, powstanie duży park przemysłowy im. Kartona Soku (drugiego w historii RSiT ministra skarbu i administracji, zarządcy Trilandu w czasach RSiT, patrioty i aktywisty lokalnego). Celem parku przemysłowego ma być przyciągnięcie nowych inwestycji w okolice miasta, które niestety w ostatnim okresie boryka się z trudnościami z racji spadku zapotrzebowania na ołów w ostatnim czasie (w mieście istnieją dwie kopalnie złóż ołowiu: im. Budowniczych Dalmencji oraz im. JKW Pavla de Warnaca).
Budowa parku ma kosztować ok. 3 tys. Marek (ok. 0,5 mln libertów) i potrwać co najmniej do przyszłego roku. W ramach tejże inwestycji powstanie ok. 120 km lokalnych dróg dojazdowych, linia szybkiej kolejki miejskiej łącząca park przemysłowy z Rotterą (przez Loterston - Centrum), sieć dróg żelaznych dla kolei towarowych, kilkadziesiąt hektarów specjalnego pasa zieleni oddzielającego ten park od zabudowań mieszkalnych, a wszystko to w ramach adaptacji starych budynków przemysłowych i administracyjnych wielkiego koncernu wydobywającego węgiel oraz eksportującego go za granicę - Robotniczej Grupy Węglowej, która weszła w skład Kompanii Przemysłowo-Handlowej, a tereny po nieczynnej kopalni i bazie transportowej uznano za zbędne, gdyż i tak nie były używane od kilkunastu lat.
Cała inwestycja ma sprawić, że w Zagłębiu Rottery powstanie ok. 2 tys. nowych miejsc pracy. W prawdzie zapotrzebowanie jest tutaj znacznie mniejsze (obecnie bezrobocie wynosi ok. 2% i dotyczy osób, które nie chcą pracować lub nie są do pracy zdolne) w związku z tym niemal pewny jest napływ nowych mieszkańców w te regiony. Gubernator Dalmencji dokładnie na to liczy, gdyż to poruszy przemysł budowlany oraz zapewni przypływ kapitału. W ten sposób Loterston uda się przekształcić i wypromować jako nowoczesne miasto przyszłości, tak jak to dzieje się powoli z Rotterą, która już dawno postawiła na nowoczesne technologie do ułatwiania pracy. Zamiast na zwiększenie prac starych maszyn zwiększamy więc wydajność!
Parki przemysłowe na terenie Dalmencji i całego Trizondalu nie są nowością. Pierwszy powstał w Rotterze, park przemysłowy im. Powstańców Rottery, kolejne w Dalmencji Zachodniej, a później w innych regionach Królestwa (wówczas Księstwa).
Budowa parku ma kosztować ok. 3 tys. Marek (ok. 0,5 mln libertów) i potrwać co najmniej do przyszłego roku. W ramach tejże inwestycji powstanie ok. 120 km lokalnych dróg dojazdowych, linia szybkiej kolejki miejskiej łącząca park przemysłowy z Rotterą (przez Loterston - Centrum), sieć dróg żelaznych dla kolei towarowych, kilkadziesiąt hektarów specjalnego pasa zieleni oddzielającego ten park od zabudowań mieszkalnych, a wszystko to w ramach adaptacji starych budynków przemysłowych i administracyjnych wielkiego koncernu wydobywającego węgiel oraz eksportującego go za granicę - Robotniczej Grupy Węglowej, która weszła w skład Kompanii Przemysłowo-Handlowej, a tereny po nieczynnej kopalni i bazie transportowej uznano za zbędne, gdyż i tak nie były używane od kilkunastu lat.
Cała inwestycja ma sprawić, że w Zagłębiu Rottery powstanie ok. 2 tys. nowych miejsc pracy. W prawdzie zapotrzebowanie jest tutaj znacznie mniejsze (obecnie bezrobocie wynosi ok. 2% i dotyczy osób, które nie chcą pracować lub nie są do pracy zdolne) w związku z tym niemal pewny jest napływ nowych mieszkańców w te regiony. Gubernator Dalmencji dokładnie na to liczy, gdyż to poruszy przemysł budowlany oraz zapewni przypływ kapitału. W ten sposób Loterston uda się przekształcić i wypromować jako nowoczesne miasto przyszłości, tak jak to dzieje się powoli z Rotterą, która już dawno postawiła na nowoczesne technologie do ułatwiania pracy. Zamiast na zwiększenie prac starych maszyn zwiększamy więc wydajność!
Parki przemysłowe na terenie Dalmencji i całego Trizondalu nie są nowością. Pierwszy powstał w Rotterze, park przemysłowy im. Powstańców Rottery, kolejne w Dalmencji Zachodniej, a później w innych regionach Królestwa (wówczas Księstwa).