Dzisiaj jest dzień niezwykły nie tylko dla wszystkich górników, ale także całego Zagłębia Rottery, dla wszystkich, którzy zapomnieli, dziś wspominamy świętą Barbarę i obchodzimy Barbórkę – tradycyjne święto górników, hutników i żołnierzy. Zagłębie Rottery jako region górniczy w tym dniu zamienia się w wielką świątynie, a niemal na ołtarze trafiają wszyscy Rycerze Świętej Barbary. Mimo, że praca górnika nie należy ani do łatwych ani bezpiecznych, to wciąż do tego zawodu garną się tysiące młodych ludzi, a wśród dorosłych cieszy się on największym zaufanie ze wszystkich profesji (hutnicy są na 3 pozycji po strażakach). Goniec Dalmencki udał się dzisiaj do Przedszkola im. Krecika – Górnika w Mieście Ludzi Pracy Rottera przy Alejach Ludzi ze Stali 48, gdzie głównymi zaproszonymi wcale nie byli nasi reporterzy, a Stanisław Wiercipięta oraz Józef Zabiega, dwaj górnicy czynni zawodowo, którzy od wielu, wielu lat pracują w miejscowej kopalni KWK Rozwój i Dobrobyt w MLP Rotterze.
Na spotkanie z bohaterami dnia codziennego przybyły nie tylko maluchy, ale także ich rodzice i dziadkowie (nierzadko także górnicy lub pracownicy kopalń). Urlop w pracy nie był konieczny, gdyż jak mówi jeden z rodziców - Andrzej Konieczny:
„Moja firma tak jak kilka tysięcy innych zgodnie z wytycznymi Eswuwu [Sekretariatu do spraw Wydobycia Węgla – przypis nasz] dzisiaj była zamknięta, chcę razem z moimi dziećmi cieszyć się z tego dnia.”
Faktycznie, choć nie ma zakazu pracy 4 grudnia, to w Zagłębiu Rottery większość firm i przedsiębiorstw jest zamknięta (poza tymi, które muszą pracować bez przerw oraz nielicznymi sklepami i stacjami benzynowymi).
Cała uroczystość trwała ok. 3 godziny, zaproszeni górnicy otrzymali bardzo wiele różnych laurek i prezentów od dzieci, także bliscy dzieci, którzy są górnikami otrzymali upominki zrobione własnoręcznie przez dzieci. Na koniec same dzieci otrzymały od Centralnego Zarządu Górniczego (zrzeszenie wszystkich firm związanych z wydobyciem i obróbką węgla oraz jego transportem) bardzo wiele prezentów, w tym książki, gry planszowe i słodycze.
Dyrektor przedszkola, Jadwiga Kic otrzymała od przedstawiciela CZG pierścionek z węgla w ramach podziękowania za promowanie tej profesji wśród dzieci.
A co same dzieci sądzą o górnikach? Poczytajmy:
„Jak dorosnę chcę być górnikiem. Mój dziadek był górnikiem, mój tata jest górnikiem, ja też muszę być górnikiem” – Staś z grupy Kreciki.
„Mój mąż musi być górnikiem, innego nie chce!” – Anetka z grupy Jeżyki.
„A ja nie chcę być górnikiem. Ja chcę być prezydentem miasta i dawać im medale za ich wielką pracę.” - Łukasz z grupy Zajączki.
A na koniec jako ciekawostka, nazwa przedszkola wiąże się z odc. 36 znanej i popularnej bajki Krecik, zachęcamy do zobaczenia:
http://www.dailymotion.com/video/x4d2tg_36-krecik_animals